Bożonarodzeniowa radość nauczyciela z Proszówki - Die Weihnachtsfreude des Schulhalters von Neundorf
Wspólnie spędzany czas przy wigilijnym stole był zawsze okazją, aby najstarsi w rodzinie mogli przekazać młodszym pokoleniom historie z czasów ich młodości, historie, które usłyszeli od swoich dziadków, a które odnosiły się do wydarzeń sprzed wielu, wielu lat. Były one czasami tak stare, że nikt już nie pamiętał, kiedy się wydarzyły, niektóre z nich zawierały tyle szczegółów, że można by było pomyśleć, że wydarzyły się wczoraj. Wszystkie je łączył jednak jeden wspólny temat – Boże Narodzenie. Nazywano je dlatego opowieściami wigilijnymi. Istniały one tak długo, jak długo były opowiadane. Niektóre z nich miały jednak to szczęście, że zostały spisane. I taką właśnie opowieść wigilijną z naszej małej ojczyzny chciałbym Państwu dzisiaj przedstawić. Czy została ona rzeczywiście spisana przez Heinricha Wehnera, dowiemy się, jeśli odnaleziony zostanie oryginał tekstu spod jego pióra. Moim zdaniem ta wersja musiała być w okresie późniejszym modyfikowana i być może dopasowywana do teraźniejszości drugiej połowy XIX w. Nie uszczupla to jednak jej wartości jako opowieść wigilijna z jednej z najbardziej malowniczych miejscowości Pogórza Izerskiego – z Proszówki nazywanej po niemiecku gräflich Neundorf. Mimo, że pisana językiem niezbyt wyszukanym, przekazuje nam atmosferę świąt Bożego Narodzenia anno domini 1693 roku z perspektywy ewangelickich mieszkańców miejscowości, w sposób, który z pewnością podziała na naszą wyobraźnię i pozwoli na moment przenieść się do otulonej przez śnieg i ciemność Proszówki. Zapraszam do lektury!