Ratusz – Część II: Wiek XIX
Wiek XIX rozpoczął się dla gryfowskiego ratusza nader pomyślnie, albowiem już w pierwszym jego roku (1801) ratusz i wieża poddane zostały renowacji:
„Duży wkład w upiększenie miasta wniosła renowacja wieży i ratusza przeprowadzona w czerwcu, lipcu i sierpniu tego roku przez mistrza murarskiego Johanna Gottlieba Huhna, mistrza ciesielskiego Johanna Friedricha Hase oraz mistrza blacharskiego Gottlieba Heinricha Bormanna, tu zamieszkałych, przy czym gałka zdjęta została przez mistrza Huhna 3 czerwca, a ponownie osadzona 1 września. Koszty tej naprawy wyniosły łącznie 697 talarów 5 groszy srebrnych i 3 fenigi, które to pokryte zostały w zdecydowanej części przez dobrowolne składki obywateli Gryfowa.” (Luge 1986: 173)
Zdjęcie i założenie gałki były symbolicznymi początkiem i końcem renowacji i odbywały się zgodnie ze starą rzemieślniczą tradycją, o czym mowa będzie w dalszej części tekstu.
Początek XIX wieku to czasy trudne dla mieszkańców Śląska i Gryfowa. To czasy Wojen Napoleońskich, jak mówią i piszą o tych wydarzeniach Polacy, lub czasy Wojen Wyzwoleńczych, jak mówią i piszą o tym Niemcy. Należy sobie przy tym uświadomić, że Napoleon, który był i jest postrzegany przez Polaków jako wyzwoliciel spod jarzma zaborców i u boku którego Polacy walczyli o swoją wolność, przez część Niemców postrzegany był właśnie jako zaborca i największy wróg ich wolności. Tak też widzieli go ówcześni Gryfowianie, którzy byli wiernymi poddanymi króla Prus. Przechodzące przez miasto oddziały francuskie i sprzymierzeni z nimi Saksończycy byli dla miasta poważnym obciążeniem finansowym, ale i wojska pruskie i ich sprzymierzeńcy Rosjanie musieli być także kwaterowani i karmieni przez Gryfowian w tych trudnych wojennych czasach. Dodatkowo liczne powodzie dawały się mieszkańcom we znaki. Koszty związane z usuwaniem ich skutków, w tym odbudowa mostów na Kwisie i Olzie, obciążały budżet miasta. Skutkiem powodzi były także straty w uprawach, a co za tym idzie, drożyzna płodów rolnych. Znacznie ucierpiał handel płótnem i innymi tekstyliami produkowanymi w Gryfowie i okolicy. Francuska blokada kontynentalna – blokada ekonomiczna Wielkiej Brytanii przez Francję w latach 1806-1812 – spowodowała, że zamknął się bardzo ważny rynek zbytu dla gryfowskiego płótna i adamaszku. Nie trudno sobie wyobrazić, że zakończenie działań wojennych Gryfowianie przyjęli z entuzjazmem, a dla Gryfowa i okolic miało to miejsce w 1813 r. Wojna przesunęła się wtedy na zachód od Śląska, a zakończona została Kongresem Wiedeńskim w 1815 r., który stworzył nowy ład w XIX-wiecznej Europie. Bezpośrednim skutkiem tego było włączenie Saksonii do państwa pruskiego, a tym samym rzeka Kwisa przestała być granicą państwową, co miało istotne znaczenie dla mieszkańców Gryfowa i innych miejscowości po obu stronach rzeki.
Po wojnie państwo pruskie starało się jeszcze bardziej niż dotychczas usystematyzować i usprawnić politykę podatkową. Miało to swoje konsekwencje także dla Gryfowian. W październiku 1816 r. mianowicie Rejencja Królewska w Legnicy postanowiła, że w Gryfowie ma powstać urząd miar i wag, co zostało przez magistrat przyjęte z dużą wdzięcznością. Urząd ten umiejscowiono w ratuszu, a jego kierownictwo powierzono podskarbiemu Baumgartowi. Swoją działalność urząd rozpoczął w kwietniu 1817 r. Nadwyżki z przychodów urzędu pozostawały w kasie miejskiej, o co zabiegały w Legnicy władze miasta i co zostało im przyznane. (por. Luge 1861: 190-191)
„Tego lata [1817 r.] odnowione zostały i na nowo pomalowane przez mistrza dekarskiego okładającego łupnym kamieniem [łupkiem bitumicznym] Antona Großbacha z Lubomierza wieża ratuszowa i budynek ratusza, gałki i masztu jednak przy tym nie zdjęto. Koszty wynoszące około 300 talarów pokryto ze środków komory [kasy miejskiej]. Przy tej okazji na pamiątkę roku 1813 na północnej stronie wieży, poniżej cyferblatu umieszczono trofeum zwycięskie, a pod nim tablicę pamiątkową o następującej treści:
>>Dzięki opatrzności, która uratowała nam życie i wolność z niszczycielskiej wojny i tutaj nas przywiodła. Niech ma w opiece naszego Króla Fryderyka Wilhelma III, niechaj obdarza odtąd błogosławionymi czasy, a wieża ta niechaj postrzega wkoło jeno szczęśliwych ludzi. Bóg będzie dalej okazywał swą łaskę. Wy mieszczanie mu ufajcie.<<” (Luge 1861: 191)
Z omówionego okresu zachowały się ilustracje przedstawiające gryfowski ratusz. Najstarsza to panorama miasta na sztychu z łużyckiego czasopisma „Zittauer Tagebuch” („Pamiętnik Żytawski”) z około 1800 r. Sztych przedstawia oprócz panoramy i herbu Gryfowa herb rodu von Zezschwitz oraz alegoryczną postać ambicji. Niestety zagadka związku pomiędzy Gryfowem a wymienionym rodem oraz alegoryczną postacią nie została do tej pory rozwikłana.
[Sztych z „Zittauer Tagebuch” z ok. 1800 r. – autor nieznany; źródło: zbiory Stiftung Kulturwerk Schlesien w Würzburgu, zbiór wedut Gryfowa, sygn. 04]
W centralnej części panoramy miasta widzianej od zachodniej strony dostrzegamy wieżę ratuszową i dach ratusza, który zgodny jest w formie z tym przedstawionym na grafice z roku 1748. Anonimowy autor sztychu nie przedstawił jednak dokładnie detali architektonicznych wieży. Niezbyt dokładnie zaznaczony został taras oraz fakt, że ośmioboczna wieża powyżej tarasu była węższa w przekroju niż poniżej tarasu. Także trzon wieży wydaje się być okręgiem w przekroju, a nie czworokątem, jak to miało i ma miejsce w rzeczywistości. Zaznaczył jednak sgraffiti na trzonie wieży.
[Ratusz w Gryfowie na sztychu z „Zittauer Tagebuch” z ok. 1800 r. – autor nieznany; źródło: zbiory Stiftung Kulturwerk Schlesien w Würzburgu, zbiór wedut Gryfowa, sygn. 04]
Wieżę ratuszową możemy dostrzec także na sztychu z 1819 r. przedstawiającym panoramę miasta z okolic nieistniejącej już cegielni na zachód od miasta. Autorami wydanej w Świdnicy publikacji „Zeitgeschichte der Städte Schlesiens, mit Abbildungen”, w której sztych się ukazał, byli Christian Friedrich Emanuel Fischer oraz Carl Friedrich Stuckart. (Por. Fischer/Stuckart 1819: sztych 16. http://www.bibliotekacyfrowa.pl/dlibra/docmetadata?id=35066&from=pubstats)
[Panorama Gryfowa z okolic cegielni – autor Carl Friedrich Stuckert, 1819 r.; źródło: zbiory Stiftung Kulturwerk Schlesien w Würzburgu, zbiór wedut Gryfowa, sygn. 02]
Jakość detali architektonicznych wieży jest wyższa niż na sztychu z ok. 1800 r., wyraźnie zaznaczono taras, kopułę z masztem i gałką.
[Wieża ratusza w panoramie Gryfowa z okolic cegielni – autor Carl Friedrich Stuckert, 1819 r.; źródło: zbiory Stiftung Kulturwerk Schlesien w Würzburgu, zbiór wedut Gryfowa, sygn. 02]
Friedrich August Tittel (1782-1836), kowarski artysta i wydawca pochodzący z Saksonii, który dużą część swojego życia poświęcił uwiecznianiu na miedziorytach i akwafortach miast Dolnego Śląska, pejzaży sudeckich i Gór Izerskich, uwiecznił także na jednej ze swoich akwafort gryfowski rynek z ratuszem w centralnym jego punkcie. Datowanie tej akwaforty jest sporne. Można jednak dzięki podaniu przez Lugego daty umieszczenia na wieży ratuszowej pamiątkowej tablicy w 1817 jednoznacznie stwierdzić, że akwaforta ta powstała pomiędzy 1817 a 1836 rokiem, rokiem śmierci artysty. Ratusz widoczny jest od północnej strony. Po lewej widzimy dwie budy jarmarczne przylegające do ratusza. Z prawej strony wieży warto zwrócić uwagę na przybudówkę, także na budynek przylegający do ratusza z prawej strony. Któryś z nich to izba strażnika nocnego. Na prawo od wieży widoczne są także zamurowane dzisiaj drzwi. Ciekawe, że dach ratusza posiada dzisiejszy kształt, inny niż na ilustracjach z 1800 i 1748 r. W głębi otworu bramy wieży dostrzec można łuki sklepienia. Poza tym wieża wydaje się być dużo niższa niż dzisiejsza.
[Fragment akwaforty Friedricha Augusta Tittela przedstawiającej gryfowski rynek; źródło: Elisabeth Zimmermann: Greiffenberger Leinenkaufleute in vier Jahrhunderten. Görlitz 1938, bez paginacji]
Także Tittel jest autorem arcyinteresującej akwaforty przedstawiającej panoramę Gryfowa znad Kwisy, mniej więcej z miejsca, gdzie znajduje się budynek byłych "suchych farb". Akwaforta ta zostanie przeze mnie wkrótce opisana i upubliczniona dzięki uprzejmości Fundacji Kulturwerk Schlesien w Würzburgu. Dzisiaj prezentuję jej fragment przedstawiający wieżę ratuszową, zgodną w wyglądzie z tą z powyższej akwaforty.
[Wieża ratusza - fragment panoramy Gryfowa według Friedricha Augusta Tittela – akwaforta, data 1801-1836; źródło: zbiory Stiftung Kulturwerk Schlesien w Würzburgu, zbiór wedut Gryfowa, sygn. 03]
W notatce Lugego odnośnie zamieszek w Gryfowie w 1848 w ramach Wiosny Ludów znajdziemy informację, że więzienie miejskie w ratuszu jest zbudowane z drewna i tym samym łatwopalne. (por. Luge 1861: 229-230).
Reorganizacja sądownictwa w 1849 r. była powodem przebudowy wnętrz ratusza, tym bardziej, że wielofunkcjonalność tego budynku była powodem ciasnoty. Starano się maksymalnie wykorzystać powierzchnię. Zmiany na parterze budynku objęły usunięcie nielicznych już wtedy lokali handlowych i sprzętu strażackiego, rozebrano szerokie zewnętrzne schody od południowej strony oraz dużą klatkę schodową w sieni, do której wejść można było także prawdopodobnie przez bramę w wieży od strony północnej. Pozostałością po klatce schodowej po zachodniej stronie ratusza jest półokrągły ryzalit w fasadzie. (por. Bachmiński 1964: 73-74)
Więcej szczegółowych informacji o budynku ratusza znajdziemy w opisie z 1857 r. Luge musiał być naocznym świadkiem opisanych przedsięwzięć budowlano-renowacyjnych i brał z całą pewnością udział w rytualnym osadzeniu gałki na ratuszu po zakończeniu prac, co wynika z samego opisu (udział Lugego – patrz w dalszych fragmentach jego opisu ratusza poniżej).
„1857
Po tym jak od ostatniej renowacji ratusza i wieży ratuszowej w roku 1817 ta ostatnia znacznie ucierpiała w wyniku wpływu powietrza i wody a jej gruntowna naprawa i renowacja stały się niezbędnie konieczne, zgromadzenie rajców miejskich na swoim posiedzeniu w dniu 15 lipca 1857 postanowiło na wniosek magistratu z dnia 11 lipca tegoż roku, że naprawa i renowacja wieży ratuszowej oraz dachu ma zostać przeprowadzona w tym roku [1857-tłum.], a wykonanie tego ma zostać powierzone mistrzowi dekarskiemu* Antonowi Großbachowi z Frydlandu w Czechach za oszacowaną przez niego sumę 220 talarów i 4 groszy [*dosł. niem. Schieferdeckermeister – mistrzowi dekarskiemu, który układa dachy z łupków dachówkowych, typowego materiału wykorzystywanego w Sudetach do pokryć dachowych – przyp. tłum.].
Dekarz** Großbach [**dosł. Schieferdecker], który uprzednio mieszkał w Lubomierzu i w roku 1817 r. już remontował tutejszy ratusz wraz z wieżą, rozpoczął to zadanie 29 lipca o godz. 4.00 po południu zdjęciem gałki i chorągiewki wraz ze szpilą. Ten 70letni mężczyzna dokonał tego wraz ze swoim synem, pomocnikiem dekarza Antonem Großbachem i jeszcze jednym pomocnikiem, Antonem Trautnerem z Frydlandu w Czechach z narażeniem życia, ale szczęśliwie, przy wprawdzie dosyć korzystnej, aczkolwiek wietrznej pogodzie. Po tym, jak prace renowacyjne były do 19 sierpnia tak zaawansowane, że górna, ośmiokątna część wieży od wieńca aż do miejsca poniżej pierwszego dachu została całkowicie otynkowana, trzy blaszane zadaszenia zostały także na nowo pomalowane, zdjęto umieszczony po północnej stronie wieży cyferblat zegara, a po południu umieszczone pod nim po tej samej stronie drewniane, namalowane trofeum zwycięskie oprawione w blachę, jak również znajdującą się pod nim, także osadzoną w linzenie [płaski występ w murze – tłum.], drewnianą i oprawioną w blachę pamiątkową tablicą pokoju z napisem i datą 1817, a na następny dzień zdjęto drugi cyferblat ratuszowego zegara umieszczony po południowej stronie wieży.
Podczas dalszych prac stwierdzono, że na ośmiokątnej części wieży pod tarasem, a mianowicie po zachodniej stronie, dokładnie pod oknem izby zegarowej mur był tak uszkodzony, że musiał zostać przewiercony na 6 stóp głębokości i musiała zostać założona ważąca 20 cetnarów żelazna kotew.
Gdy następnie w całości otynkowano dół ośmiokątnej części wieży, 7 października po południu przy pięknej pogodzie wciągnięto i umocowano dopiero co ponownie naprawiony i odrestaurowany cyferblat po północnej stronie wieży. Na jego odwrocie umieszczono napisane na lnianym płótnie podziękowanie za wykonaną naprawę z nazwiskami wszystkich członków magistratu. Po tym, jak tynk został całkowicie położony także w dolnej, czworokątnej części wieży, umieszczono ponownie po północnej stronie wieży naprawione trofeum zwycięskie oraz tablicę pamiątkową z 1817 r. Gdy górna część wieży aż do wieńca stała w swojej pięknej, nowej i jasnej szacie, renowacja bryły ratusza stała się niezbędna sama przez się. Do tego doszedł jeszcze fakt, że nowo zakupiony transporter wody do gaszenia pożarów lub inaczej sikawka strażacka miała zostać umieszczona w lokalu garażowym pod ratuszem i w tym celu wykute musiało zostać wejście, podwyższone i poszerzone, w wyniku czego dla zachowania symetrii także brama znajdującego się obok drugiego lokalu garażowego musiała zostać równomiernie poszerzona.
Ostatecznie zgromadzenie rajców miejskich zadecydowało, że obydwie, dobudowane do schodów ratusza i do wieży małe budy handlowe zostaną odkupione od właścicieli i dla upiększenia bryły ratusza zostaną rozebrane wraz z przynależącą do miasta izbą strażnika nocnego. W następstwie tego odkupiono małą, stojącą na początku schodów ratuszowych, a należącą do handlarza Augusta Grafa budę handlową za kwotę 40 talarów, znosząc przy tym przypisany do niej czynsz gruntowy w wysokości 2 talarów. Większą, dobudowaną po lewej stronie wieży budę, odkupiono od wdowy po mistrzu rymarskim Hungerze za 150 talarów i zniesiono przypisany do niej czynsz gruntowy w wysokości 2 talarów. Budy te zostały następnie rozebrane wraz z izbą strażnika nocnego.
Całość robót do wykonania na budynku ratusza została powierzona tutejszemu mistrzowi murarskiemu Thomasowi Häslerowi, a mianowicie otynkowanie ratusza z poszerzeniem obu bram po jego południowej stronie za umówioną sumę 100 talarów, wyłączając koszty samych nowych bram, oraz naprawa i otynkowanie ściany schodów za 30 talarów. Po tym jak do 2 listopada wszystkie prace naprawcze i renowacyjne na wieży i budynku ratusza zostały zakończone, następnego dnia, 3 listopada ponownie zostały szczęśliwie umiejscowione na wieży z bożą pomocą przez starego, dzielnego mistrza dekarskiego Antona Großbacha gałka z chorągiewką oraz szpila. W świątecznym korowodzie, przy dźwiękach muzyki nowopozłocona gałka wraz z chorągiewką była niesiona wokół rynku w eskorcie magistratu, collegium rajców miejskich oraz szkół, a następnie przy dźwiękach marsza wciągnięte zostały na wieżę, skąd swoim zwyczajem mistrz dekarski wznosił toasty za króla, miasto i jego obywateli oraz zrzucił coś dla młodzieży.” (Luge 1861: 280-283)
Oprócz opisu historycznych wydarzeń w Gryfowie, w których znajdziemy odnośniki do ratusza, Luge dołączył do swojej kroniki opis najważniejszych budynków użyteczności publicznej w mieście. Stąd też posiadamy dokładny opis ratusza za życia Lugego, można założyć, że z czasu po renowacji w roku 1857, a przed wydaniem książki, czyli 1861 r.:
„1. Ratusz
Ten sam stoi po środku rynku, jest masywny, sklepiony w dolnej i górnej kondygnacji, pokryty dachówkami i posiada wieżę o hełmie z dwukondygnacyjną latarnią. Na dole znajdują się podczastwo [urząd rajcowski zawiadujący winem], ławy chlebowe, waga miejska, kilka lokali handlowych i inne sklepione pomieszczenia, które służą jako garaże dla sikawek, do przechowywania bud jarmarcznych itd., a także studnia ze sklepieniem; na drugim piętrze znajduje się wielka sala, leżąca po północnej stronie, w której odbywa się w dni targowe, w czwartki jarmark przędzy, niegdyś bardzo znaczący, teraz, kiedy przędza produkowana maszynowo wypiera coraz bardziej przędzę produkowaną ręcznie, o niewielkim znaczeniu. Z południowej strony położona jest kancelaria Królewskiej Komisji Sądowej, lokal kasy Komory Miejskiej, Urząd Porządkowy [Policja] oraz pokój spotkań Magistratu i deputowanych miejskich [radnych]. Od strony wschodniej znajduje się Urząd Miar i Wag oraz lokal Królewskiej Komisji Sądowej.
Na północnej stronie wieży znajduje się w niszy w murze drewniana tablica obciągnięta blachą, na niej w jej górnym łukowatym odcinku jest namalowane trofeum zwycięskie, a mianowicie orzeł z koroną królewską na głowie i ciągiem królewskiego imienia na piersi, spoczywający z rozpostartymi skrzydłami na chorągwiach i tarabanach [kotłach zagrzewających do walki]. Poniżej znajduje się pruski żelazny krzyż i następujący napis:
Dzięki opatrzności,
która uratowała nam życie i wolność
z niszczycielskiej wojny i tutaj nas przywiodła.
Niech ma w opiece naszego Króla
Fryderyka Wilhelma III,
niechaj obdarza odtąd błogosławionymi czasy, a wieża ta
niechaj postrzega wkoło jeno szczęśliwych ludzi. Bóg będzie
dalej okazywał swą łaskę. Wy mieszczanie mu ufajcie.
1817
W niszy tej znajdował się na wapieniu łaciński, ale już prawie nieczytelny napis z roku 1755.
Pod pamiątkową tablicą, bezpośrednio ponad łukowym sklepieniem bramy wykuty jest w kamieniu herb miasta, ponad nim napis
PATRICIO PATRIAE PRAESTANTI PRAESIDE
PRAESTANS
TVRRIS STEVDNERO FUNDOR ET ARTE PROBOR
G. S. N. F.
a pod nim [w języku niemieckim]
ALS HERR STEVTNER BVRGERMEISTER WAR
H. DER THURM ALSO GEBAVET GAR. P.
[co w języku polskim oznacza: Gdy pan Steudner był burmistrzem, budowa tej wieży została ukończona]
Po południowej stronie znajduje się ponad czwartym oknem, licząc od Wschodu, które było do 1849 r. drzwiami, do których prowadziły od dołu schody, marmurowa tablica pamiątkowa z następującym napisem:
D. O. M. S.
Auspiciis
FRIDERICI II.
Regis sine exemplo Boruus. Bren. Silesiae
Delic P.pl
Tutore civitatis
Carolo Gotthardo s. R. J. Comes de Schafgotsch
Dinasta in Greiffenstein Rel.
Aedem hanc
Justitiae dictatem in civitatis ornamentum
Ac securitatem tegulis operiendam
A. R. S. MDCCLXXVII
Publicis sumtibus coeraverunt
J. Frid. Platzius cos. reg. et polit.
Au. Lud. de Wittenburg praef. igni.
Jo. Gotth. Prentzelius Procos. et Praet.
Crist. Bruecknerus ord. sen. sen.
Jo. Glieb Hackenbergius quaest. etc.
Przy przeprowadzonej w roku 1857 renowacji wieży znaleziono na cyferblatach następujące przemyślane napisy, a mianowicie stały napisane na okręgu wyznaczonym przez godziny po północnej stronie [wieży] słowa:
Hora ruit, ruit hora, horam da, Christe beatam
[Godzina umyka, umyka godzina, podaruj godzinę, Chrystus szczęśliwy],
a poniżej „Anno 1801”, rok, który został nadpisany na starą datę „1755”; Cyferblat po południowej stronie pokazywał następującą sentencję:
Omni momento disce memento mori.
[Naucz się w każdej chwili pamiętać o śmierci]
Odwrotne strony cyferblatów obciągnięte były płótnem i na pierwszej z nich [po północnej stronie] znajdował się następujący łaciński napis:
D. O. M.
Sub auspiciis
FRIEDERICI II.
Reg. Borussorum Princ. Brenn.
Princ. Sil. Fel. P. P.
Senatus
Civitatis Griphimontanae
Herbetio, Cons.
Platzio, Cons. polit.
Steudnero, Procons.
Turre curiae restaurando firmaudo
Tabulam hanc recens novam
Horas indicantem
Publ. impens
Confici, decorari et
Hoc monumento
Memoriam Ejus conservari curavit.
Die IV. Julii A. O. R. S. MDCCLV.
Pinx. Georgius Waltherus
Nowe cyferblaty, trochę mniejsze niż stare, nie otrzymały napisu, na ich odwrocie zapisano tylko, kiedy i przez kogo zostały one odnowione, a poniżej nazwiska członków rady miejskiej.
Po zdjęciu z wieży gałki, która mierzy 18 cali wysokości i 51 cali w obwodzie, znaleziono w niej:
1) dokument burmistrza i rady o naprawie dachu wieży i gałki z 19 sierpnia 1755 r.;
2) taki sam [dokument] o naprawie z 22 września 1801 r.;
3) notatki z kroniki miasta Gryfowa sporządzone przez królewskiego poborcę podatkowego i celnego, postmistrza i senatora [rajcy miejskiego] Johanna Fryderyka Augusta Platziusa [wym. Placjusa];
4) listę dobrowolnych składek, które podarowało tutejsze Towarzystwo Kupieckie i mieszczaństwo na naprawę wieży ratuszowej w 1801 r., a które nie wynosiły mniej niż 518 talarów.
5) paczuszkę z 11 srebrnymi monetami, depozyt z 1688 r.;
6) drugą paczkę z roku 1724 z jednym dukatem i 14 srebrnymi monetami;
7) trzecią identyczną z roku 1755 z 21 różnymi srebrnymi monetami i dwoma monetami miedzianymi, ze srebrną monetą pamiątkową i trzema halerzami z tysiąca sztuk tych, które w tym właśnie roku zostały znalezione u kmiecia Berndta w Proszówce.
8) depozyt z 1801 r., składający się z 10 srebrnych monet i 6 srebrnych monet pamiątkowych.
Gdy gałkę wieży umieszczano ponownie na swoim miejscu, włożono do niej oprócz znalezionych w niej uprzednio dokumentów i pamiątkowych monet akt ostatniej renowacji, zapiski historyczne od roku 1801, sporządzone przez pana burmistrza Auerswalda, oraz 30 różnych, przeważnie srebrnych, ale także miedzianych i cynowych monet pamiątkowych, które w tym celu przekazali: administrator parafialny C. Strauß oraz kapłan Felgenhauer, królewski sekretarz rejencji Baier z Legnicy, radca sanitarny dr Schindler, właściciel gospody Rädsch, J. G. Luge [piszący te słowa autor Kroniki miasta Gryfowa Śląskiego z 1861 r.], owdowiała pani radczyni komercyjna Kluge, z domu Kittelmann, której specjalny talar znajdował się już w depozycie z 1801 r., kupcy Johann Gottfried Fischer, Christ. Bernhard Wiggert, Karl Ferdinand Wiggert, Karl August Bernhard Wiggert, Ernst Petschke, Gustav Heyden, Friedrich Kretschmar, podkomorzy Elsner, Wojskowe Towarzystwo Pogrzebowe, mistrz farbiarski Fr. W. Kluge, mistrz murarski Häsler i jego syn Paul Häsler oraz owdowiała pani Frese z Wieży.
Chorągiewka, którą wcześniej stanowił tylko gryf, została teraz uzupełniona przez mistrza miedziarskiego Siebeneichera o stojącego naprzeciw niego rycerza.” (Luge 1861: 404-408)
Reinhard Fritsch (por. Fritsch 2001: 13) podaje, że mimo wielu napraw wieża ratuszowa była w latach 70tych XIX w. już w tak złym stanie, że postanowiono ją rozebrać. Miało to miejsce w 1877 r. Nie rozebrano oczywiście całej wieży, ale jej część. Przez 13 lat wieża istniała w takiej szczątkowej postaci, aż do momentu odbudowania jej zgodnie z planami radcy budowlanego Kuxa z Wrocławia. W roku 1890 odbyło się uroczyste oddanie wieży do użytku, dokonał tego w obecności wielu zebranych ówczesny burmistrz Opitz. W tej formie wieża wielokrotnie była uwieczniana na kartach pocztowych przez nieco ponad 30 lat. Poniższa karta z początku XX wieku uwieczniła wiele detali tej wieży.
[Wygląd ratusza w Gryfowie na przełomie wieków XIX i XX – karta pocztowa z początku XX w., F. Springer, Kunstverlag Hirschberg-Cunnersdorf; źródło: zbiór kart pocztowych Fundacji Kulturwerk Schlesien w Würzburgu]
Wieża, co widzimy na zdjęciu, posiadała cyferblat od strony północnej, drugi znajdował się od strony południowej, niewidocznej na zdjęciu. Od strony zachodniej – i zapewne symetrycznie wschodniej – znajdowały się w miejscu dzisiejszego zachodniego i wschodniego cyferblatu okienka pomieszczenia z mechanizmem zegara. Wokół okna zachodniego widoczne są cztery kotwy, które spinały mur wieży i wzmacniały stabilność konstrukcji. Powyżej znajdował się taras widokowy przykryty dachem z miedzianej blachy ponad nim dwukondygnacyjna latarnia, każda z kondygnacji przykryta także zadaszeniem. Całość zwieńczał maszt z gałką. Powyżej – niewidoczna na zdjęciu – znajdowała się chorągiewka. Należy przyznać, że drewniana nasada wieży to prawdziwy majstersztyk sztuki ciesielskiej. Zadbano o wszelkie detale i piękną, majestatyczną, smukłą formę wieży. Gryfowianie mogli być z niej dumni, jednak, jak się okazało, niedługo. Pewne wydarzenie z początku wieku XX spowodowało, że wieża ratusza zmieniła swoje oblicze, ale o tym w następnej części historii gryfowskiego ratusza...
C.D.N.
Literatura
Bachmiński, Janusz: Gryfów – Gryf- Lubomierz. Wrocław; Warszawa; Kraków 1964.
Fischer, Christian Friedrich Emanuel / Stuckart, Carl Friedrich (eds.): Zeitgeschichte der Städte Schlesiens, mit Abbildungen. Schweidnitz 1819. W: http://www.bibliotekacyfrowa.pl/dlibra/docmetadata?id=35066&from=pubstats.
Fritsch, Reinhard: Rundgang durch unsere Stadt. W: Reinhard Fritsch (ed.): Greiffenberg. Erinnerungen an eine liebenswerte Kleinstadt in Schlesien. Berichte, Bilder, Erzählungen, Heiteres und Besinnliches zusammengetragen von Reinhard Fritsch. Köln 2001.
Luge, Johannes Gotthelf: Chronik der Stadt Greiffenberg in Schlesien. Greiffenberg 1861.
Zimmermann, Elisabeth: Greiffenberger Leinenkaufleute in vier Jahrhunderten. Görlitz 1938.
Zbiór wedut i kart pocztowych Gryfowa Śląskiego w Fundacji Kulturwerk Schlesien w Würzburgu.
Informacje, które należy podać w wypadku cytowania, parafrazowania i wskazywania na ten tekst w całości lub na jego fragmenty:
Greiffenberger (2012): Ratusz – Część II: Wiek XIX. W: URL: http://greiffenberger.pl/historie/44-ratusz-%E2%80%93-cz%C4%99%C5%9B%C4%87-ii-wiek-xix.html
W przypadku cytowania, parafrazowania i wskazywania na przetłumaczone w tekście z języka niemieckiego lub łacińskiego cytaty innych autorów, należy podać jako tłumacza „Greiffenberger” oraz podać przypis do niniejszego tekstu.